…owinęła go w pieluszki i położyła w żłobie,
bo nie było dla Nich miejsca w gospodzie…
„Gdyby nie Boże Narodzenie, człowiek czułby się oszukany.
Nie może bowiem wystarczyć sam sobie. Zawsze tęskni za kimś
większym od siebie. Bo przecież nawet w zespoleniu z drugim
człowiekiem jest miejsce na samotność” (J. Twardowski)
Niech Nowonarodzony Jezus Chrystus wypełni Twoje życie swoją obecnością.
Niech Ten, który rodzi się w żłobie wyzwoli od chęci posiadania rzeczy i osób i obdarzy wolnością i radością serca.
Niech Zbawiciel owinięty w pieluchy nauczy kochać to, co zwykłe i szare, bo w codzienności rodzi się Bóg.
Niech zawsze znajdzie się miejsce dla tego co dobre, piękne i prawdziwe, aby ukazywać światu wielkość małego Boga.
Abyś nigdy nie czuł się samotny, zrozpaczony, bez nadziei, bez przyszłości- bo wszystko, czego potrzebujemy spotkamy tej Świętej Nocy patrząc w twarz Jezusa.
Abyś zawsze tęsknili za tym co większe, piękniejsze i świętsze!
Bożego życia i mocy z Nieba!
Adam Wiński
Jiguani, Cuba, 19.12.2017